Każdy człowiek spotyka się co roku z tą samą sytuacją — kończy się lato, dni stają się coraz krótsze, pogoda zaczyna się pogarszać, a temperatura na zewnątrz spadać. Podczas przesilenia jesiennego u wielu osób pojawia się (większa niż zazwyczaj) potrzeba snu. Ponieważ w ciągu dnia nie ma możliwości, by udać się na drzemkę, organizm zaczyna odczuwać coraz większe zmęczenie. Jest to związane bezpośrednio z malejącą ilością promieni słonecznych. W związku z tym produkcja witaminy D3 przez organizm jest zmniejszona lub nawet wstrzymana. Wpływa to w ogromnym stopniu na stan układu immunologicznego.
Witaminy niezbędne dla organizmu
Gdy nadchodzi już zima, a wraz z nią niskie temperatury, zwiększa się ryzyko wyziębienia organizmu. Dodatkowo w zimnych i wilgotnych warunkach pogodowych namnażają się bakterie i wirusy. Bez odpowiedniego przygotowania jest się skazanym na ciągłe przeziębienia, grypy czy anginy. Wszystkie te czynniki wpływają bezpośrednio na stan układu odpornościowego. W jaki sposób przeciwdziałać skutkom przesilenia jesienno-zimowego?
Aby patogeny nie siały spustoszenia w organizmie, w okresie jesienno-zimowym warto wspomagać się witaminami. Jednym z najczęściej stosowanych przez Polaków suplementem diety jest kwas askorbinowy, czyli inaczej witamina C. Wykazuje ona wysokie działanie antyoksydacyjne, dzięki czemu zapobiega stanom zapalnym. Co najważniejsze, odpowiada ona także za polepszenie funkcjonowania błon komórkowych, które odpowiadają za ochronę przed wnikającymi do organizmu patogenami. Pomimo że zażywając dodatkową porcję witaminy C, nie będziemy w stanie uniknąć infekcji, to jednak pozwoli to na skrócenie czasu trwania choroby. Nieco inaczej jest u osób ciężko trenujących lub wystawionych na długotrwałe działanie niskich temperatur. W ich przypadku zażywanie większych dawek witaminy C powoduje zminimalizowanie wystąpienia przeziębienia aż o 50%.
Równie ważne co witamina C
Kolejnym suplementem, który koniecznie powinien być zażywany w czasie jesieni i zimy, jest witamina D3. Odgrywa ona szereg funkcji odpowiedzialnych za różne rodzaje odporności. Przede wszystkim działa jako wzmacniacz bariery nabłonkowej rogówki i jelit oraz mobilizuje makrofagi i monocyty do produkcji białek. Odpowiadają one za wnikanie do komórek bakterii czy wirusów oraz doprowadzenie do ich rozpadu. Białka te znajdują się na powierzchni nabłonków w jamie nosowej, przewodzie pokarmowym czy układzie moczowo-płciowym. Są to potencjalne drogi zakażenia, które organizm zabezpiecza przed wniknięciem patogenów. Tego typu działania układu immunologicznego określa się mianem odporności nieswoistej lub wrodzonej.
Dodatkowo witamina D3 ma duży wpływ na działanie odporności nabytej (swoistej) — pozwala przekształcać się limfocytom w ich aktywną postać, co podczas infekcji ma kluczowe znaczenie. To właśnie dzięki tej witaminie proces reakcji immunologicznej, a także nabywanie odporności w ogóle ma szansę zaistnieć.
Istnieje również inna grupa witamin, które powinny być zażywane podczas kuracji witaminą D3. Należy do niej witamina K2. Teoretycznie witamina K2 jest produkowana przez bakterie jelitowe — dokładnie te bytujące w jelicie grubym. Organizm pozyskuje ją i wykorzystuje do transportu wapnia właśnie wraz z witaminą D3. Często jednak zdewastowana nieodpowiednią dietą czy stresem mikrobiota jelitowa nie jest w stanie produkować potrzebnej witaminy K2. Długoterminowe antybiotykoterapie czy przewlekłe schorzenia układu pokarmowego mogą dodatkowo powodować niedobory tej witaminy. Niestety, jeśli nasza flora bakteryjna nie wyprodukuje odpowiedniej ilości tego związku, nie będziemy w stanie dostarczyć jej odpowiednich ilości z pożywieniem.
Czym natomiast grozi niedobór tego związku? Bez jego udziału organizm nie jest w stanie poprawnie wchłaniać wapnia z krwi. Zamiast trafiać do tkanek, m.in. kości, krąży w naczyniach krwionośnych, tworząc groźne dla zdrowia zwapnienia. Właśnie dlatego zażywając witaminę D3 nie można zapominać o K2. Z tego powodu warto sięgnąć po suplement diety z witaminami K2 i D3 w postaci kropli firmy Avitale, który nie tylko uzupełnia niedobory, lecz również pomaga uniknąć groźnych powikłań, wynikających z nieprawidłowej diety. Jest to dobra opcja również dla osób, które mają trudności w połykaniu dużych tabletek.
Oprócz witamin kolejnym ważnym elementem zdrowego odżywiania są nienasycone kwasy tłuszczowe omega-3. Pomimo że wszystkie kwasy tłuszczowe z tej rodziny są istotne dla zdrowia organizmu, to właśnie niedobory omega-3 są najczęściej obserwowane wśród Polaków. Wynika to przede wszystkim ze stylu odżywiania. Standardowa dieta zawiera zazwyczaj nadmiar tłuszczów nasyconych pochodzenia zwierzęcego oraz węglowodanów prostych. Taki styl życia prowadzi do znacznego obniżenia poziomu „dobrego” cholesterolu HDL. Dłużej utrzymujący się taki stan rzeczy jest prostą drogą nie tylko do miażdżycy, lecz do ogólnych stanów zapalnych organizmu, które doprowadzają również do znacznego obniżenia odporności.
Okres jesienno-zimowy przynosi każdemu wiele wyzwań. Ogólne osłabienie związane ze znacznym zmniejszeniem natężenia światła słonecznego przyczynić się może nie tylko do niedoborów witaminy D3, lecz również, co za tym idzie, do gorszego samopoczucia czy obniżonej odporności. W takiej sytuacji warto zdecydować się na suplementację, która postawi na nogi oraz zapewni bezpieczne uzupełnienie składników odżywczych, których w okresie zimowym nie powinno zabraknąć.
